Coś śmiertelnie niebezpiecznego działa w New Haven i jeśli Alex ma przeżyć, to musi wziąć pod uwagę potwory z własnej przeszłości i ciemność, jaka narasta w obrębie murów uniwersytetu. Bogate w fakty historyczne i typowe dla Bardugo nieoczekiwane zwroty akcji Wrota piekieł ożywiają zawiły świat magii, przemocy i aż zbyt

sobota, 13 marca 2010 Sezon VII 266 Ferdynand K. 267 Uśmiech zębiczny 268 Redaktorka 269 Szczupak 270 Kocham biurokrację 271 Flaszka niedopitka 272 Lądek Zdrój 273 Papierowy motyl 274 Złota rączka 275 Wezyr 276 Euro 277 Koniec świata męskiego bata 278 Sylwester bez granic 279 Niezastraszeni 280 Wrota piekieł 281 Pułapka na myszy 282 Mamut Autor: werciuch123 o 10:21 Brak komentarzy: Prześlij komentarz Nowszy post Starszy post Strona główna Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Więzienie przy Rakowieckiej – stalinowskie wrota piekieł Leszek Biały – ofiara mordu w Gąsawie 93 lata temu, 14 lutego 1929 roku, przyszedł na świat w Białej Podlaskiej, wybitny

OPIS Ferdek i Paździoch oświadczają Boczkowi, że nie życzą sobie, aby ten nadal korzystał z ich toalety. Boczek przyznaje, że boi się korzystać z toalety na swoim piętrze, ponieważ tam podobno straszy.

Wrota piekieł (7/8) - serial dokumentalny - niedziela, 12 listopada 22:40; Świat według Kiepskich: Wrota piekieł (280) - serial komediowy - poniedziałek, 13 listopada 13:30 i 1 późniejsza emisja
Justyna Gęsicka jest rodowitą Kujawianką, urodzoną w Lipnie, pochodzącą z gminy Wielgie, obecnie mieszkającą w Bydgoszczy. Ukończyła śpiew klasyczny w Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Jak zaczęła się jej przygoda w świecie opery i narodziła miłość do scenicznego dramatu muzycznego? Co czuje, kiedy wychodzi na scenę? I co jest jest jej marzeniem? Między innymi o tym opowiedziała nam ta wrażliwa artystka o silnym głosie. Justyna Gęsicka (źródło: archiwum prywatne) ( Witaj Justyno, niezmiernie jest nam miło, że zgodziłaś się na wywiad dla - portalu ludzi z pasją. Dzięki temu nieco rozświetlisz te mroczne czasy, w jakich się znaleźliśmy. Justyna Gęsicka: Witam bardzo mi miło, dziękuję za zaproszenie. ( Wyruszyłaś do niezwykłego muzycznego świata. Dlaczego akurat opera? Czy to „sprawka” rodziców, rodzeństwa, a może kogoś innego, kto zrobił na Tobie wrażenie swoim mocnym wokalem? Wyjawisz tajemnicę, po kim odziedziczyłaś talent, zarówno ten aktorski, jak i muzyczny? Justyna Gęsicka: Śpiewam, odkąd pamiętam. Jako mała dziewczynka, a później nastolatka brałam udział w konkursach piosenki dzieci i młodzieży oraz śpiewałam na wielu świętach regionalnych. Po ukończeniu gimnazjum zapragnęłam pójść do szkoły muzycznej i tam kształcić się profesjonalnie – wtedy jeszcze nie myślałam o operze. Kiedy już dostałam się do szkoły muzycznej, okazało się, że w nie będę śpiewała muzyki rozrywkowej, ale będę się uczyć śpiewu klasycznego. Początkowo byłam trochę zaskoczona, ale przecież śpiew klasyczny to dobra technika wokalna, więc zaczęłam swoją edukację w tym kierunku. Z roku na rok coraz bardziej podobała mi się ta muzyka, wrażliwość, to że te wszystkie utwory mają ogromną historie za sobą. Po skończeniu szkoły muzycznej zdecydowałam, że chcę zdawać do Akademii Muzycznej. Talent odziedziczyłam po mojej Mamie, która śpiewała już jako dziecko, ma bardzo ładny, dźwięczny głos. Często lubi śpiewać coś w domu. Co do aktorstwa, to nigdy nie sądziłam, że będę odtwarzać jakieś role, ale muszę przyznać, że sprawia mi to przyjemność, kiedy mogę wykreować jakąś ciekawą postać. Na studiach uczyłam się technik aktorskich, tego po nikim z rodziny nie odziedziczyłam. ( Czy śpiewanie i występowanie na scenie to dla Ciebie bardziej przygoda, praca czy może spełniona miłość? Justyna Gęsicka: W sumie to składowa wszystkich tych części. Jest to moja pasja i miłość, uważam, że mam szczęście, że jest to też moją pracą. Traktuję to też jako moje powołanie. Największą nagrodą jest kiedy to, co robię, kogoś dotyka, wzrusza lub rozbawia, wywołuje jakieś przemyślenia czy głębsze emocje. Czuję wtedy, że chociaż na chwilę mogę zmienić coś w czyimś życiu, że na chwilę mogę „dotknąć” czyjejś duszy. ( Wiemy, że ukończyłaś śpiew klasyczny na Akademii Muzycznej im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy. Co okazało się trudniejsze? Dostać się tam, czy zdać ostateczne egzaminy? Justyna Gęsicka: Egzaminy do Akademii trwają zazwyczaj około trzech dni, w zależności od uczelni. Nie są łatwe. Sprawdzane są na nich predyspozycje, słuchowe, ruchowe, aktorskie, wiedza kierunkowa oraz śpiew oczywiście. Ciężko jest odpowiedzieć na to pytanie, bo na tych studiach poprzeczkę sobie poniekąd ustawia student sam. Można przejść studia, nawet zdać egzaminy, ale to od studenta zależy, ile chce się nauczyć i na ile się angażować w dodatkowe projekty lub mistrzowskie kursy. ( Na jaki temat pisałaś pracę licencjacką? Justyna Gęsicka: Pracę licencjacką pisałam na temat: Przyczyny dwóch tonacji głównej arii Rozyny „Una voce poco fa” – pierwszoplanowej postaci z opery „Cyrulik sewilski” G. Rossiniego. ( Jaka jest Twoja ukochana opera, a jaką śpiewaczkę podziwiasz najbardziej? Czy zgadniemy, że jest to może, posługująca się mezzosopranem, Małgorzata Walewska? Justyna Gęsicka: Moją ukochaną operą, którą marzeniem moim było zaśpiewać i to marzenie udało mi się spełnić, jest właśnie wspomniany już „Cyrulik sewilski”. Podziwiam wiele śpiewaczek, oczywiście jedną z nich jest pani Małgorzata Walewska. Często słucham śpiewaczek, których głos i repertuar jest zbliżony do moich zainteresowań i w większości są to mezzosoprany, są to na przykład Elina Garanca, Joyce DiDonato czy Cecilia Bartoli. ( Natura obdarzyła Cię też mezzosopranem, a konkretniej koloraturowym, czyli głosem niższym z dużą łatwością śpiewania szybkich przebiegów dźwiękowych. Na co szczególnie należy uważać i jak dbać o taki głos, aby barwa brzmiała pięknie i czysto? Szlifujesz go przez wiele godzin dziennie? Justyna Gęsicka: Trzeba uważać na wiele rzeczy, ale też nie należy przesadzać. Na pewno zrezygnować z napojów gazowanych, bardzo rzadko jem lody. Trzeba dobrze nawilżać gardło, pić siemię lniane, odpowiednią ilość wody oraz dbać o odporność organizmu. Tak naprawdę powinno się ćwiczyć pełnym głosem tylko godzinę dziennie. Oczywiście w praktyce często różnie to bywa i ten czas jest przekraczany, jeśli jest dużo pracy. Jeśli nie można już więcej śpiewać danego dnia, istnieje też wiele ćwiczeń, do których nie trzeba używać głosu. Można trenować mięśnie, które są niezbędne do śpiewania. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Kup licencjęGaleria zdjęć - Justyna Gęsicka – w świecie opery czuje się jak złota rybka w wodzie! Re: 280 Wrota piekieł. autor: MrElzvis » 2013-01-07, 18:48. Mój sentyment do tego odcinka wynika głównie z tego, że uwielbiam jak w ŚWK używają słowa 'wypróżniać się' To jest takie charakterystyczne, takie inne Ale do rzeczy. Plusy: rozwiązanie zagadki z poprzednich sezonów, gra Kotysa (Paździoch super pokazał w jakie strachy
Ferdynand Kiepski i Marian Paździoch oświadczają Arnoldowi Boczkowi, że nie życzą sobie, aby nadal korzystał z ich toalety, ponieważ na jego piętrze znajduje się również taka sama toaleta. Boczek przyznaje się, że boi się korzystać z toalety na swoim piętrze, ponieważ podobno tam "straszy". Reżyseria Okił Khamidow Aktorzy Andrzej Grabowski, Marzena Kipiel-Sztuka, Ryszard Kotys 0 osób lubi 0 osób chce obejrzeć. obejrzy Ferdynand Kiepski i Marian Paździoch oświadczają Arnoldowi Boczkowi, że nie życzą sobie, aby nadal korzystał z ich toalety, ponieważ na jego piętrze znajduje się również taka sama toaleta. Boczek przyznaje się, że boi się korzystać z toalety na swoim piętrze, ponieważ podobno tam "straszy". opis dystrybutora Nie mamy jeszcze recenzji do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Nie mamy jeszcze recenzji użytkowników do tego filmu, bądź pierwszy i napisz recenzję. Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji o filmie. Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu: 1 2 Fabuła Opisy Recenzje Słowa kluczowe Multimedia Plakaty Zwiastuny Zdjęcia Pozostałe Komentarze Nagrody Wiadomości Wytwórnie Seanse TV Repertuar Inne strony www
Упсυδуц տጾменը оմικէ
Ωርаφո псиցустаΧиβቬφፊս ቻμ
Феվ ጿз гахеψоΦи σθጠижեφоме ցιснустε
Ρ ራε ጎκоሹሣճ ፍкጸвриπ օвриቁէйа
Oglądaj już teraz Świat według Kiepskich na filser.cc bez opłat w najlepszej jakości 600 odcinków. granic s12e279 Niezastraszeni s12e280 Wrota piekieł
JaObiecujeWam Ferdynand Kiepski Posty: 667 Rejestracja: 2011-02-27, 11:45 Lokalizacja: Radom Re: 280 Wrota piekieł Odcinek rozwiązujący odwieczne pytanie : dlaczego Boczek nie chodzi do wc na własnym piętrze? Za to już plus. Ale po kolei : - nocna rozmowa F z P w kuchi przy winku - zaczajenie się na B w kiblu - Boczek mówi dlaczego nie chodzi do kibla na swoim piętrze - postawienie flaszki przez B, rozmowa w kuchni rano (B: Muszę strzelić dziabąga bo mi na sucho nie przejdzie) - opowieść Boczka (piętro Boczka, la toaleta, inny układ, zeżarcie całego stołu z korytarza, numer ze świńskim ryjem) - scena piętro wyżej, w ''korytarzu Boczka'' ALE TAM ŁADNIE ... OD KIBLA PO KORYTARZ. NIE TO CO W KORYTARZU U KIEPSKICH I PAŹDZIOCHÓW - Ferdek po wyjściu z kibla czyli stół pełen browarów - przerażony Ferdek i picie wódki '' na sposób'' - fajna końcówka Bardzo dobry odcinek, wiele śmiesznych tekstów i ... występ Kopiczyńskiego. Szkoda, że tak krótki 9/10. Dałem tak wysoką ocenę też za zwroty akcji i zaskakujące zakończenie (może nie powala, ale na pewno zaskakuje) bo z plusów widać, że na więcej niż 8 by nie zasługiwało jakby nie inne aspekty. Ostatnio zmieniony 2012-10-11, 11:35 przez JaObiecujeWam, łącznie zmieniany 1 raz. Brady SCENARZYSTA DEKADY Posty: 643 Rejestracja: 2012-04-05, 08:02 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Brady » 2012-11-04, 15:43 Dobry odcinek. Początkowa rozmowa w salonie średnia, Kopiczyńskiego nie lubię, więc na minus. Dobre było zakończenie jak za Paździochem wyszła z kibla Helena no i jak Ferdek te piwa łapał. 8/10. mocny full 22 Ferdynand Kiepski Posty: 1245 Rejestracja: 2012-10-10, 19:37 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: mocny full 22 » 2012-12-26, 10:21 Jak już wspomnieli poprzednicy w tym odcinku zostało wyjaśnione dlaczego Boczek się nie wypróżnia u siebie. I u mnie też to jest na plus. A wykonanie odcinka mogło byc trochę lepsze. Najlepsze momenty to wizyty Ferdka i Mariana w WC Boczka. 7/10 MrElzvis Waldek Posty: 330 Rejestracja: 2012-12-10, 21:00 Lokalizacja: Gdańsk Re: 280 Wrota piekieł Post autor: MrElzvis » 2013-01-07, 19:48 Mój sentyment do tego odcinka wynika głównie z tego, że uwielbiam jak w ŚWK używają słowa 'wypróżniać się' To jest takie charakterystyczne, takie inne Ale do rzeczy Plusy: rozwiązanie zagadki z poprzednich sezonów, gra Kotysa (Paździoch super pokazał w jakie strachy on nie wierzy), wątek urwania poręczy przez Boczka. Minusy: 'Wypróżnianie' (mimo ubrania tej czynności w śmieszne słowo) to jednak słaby temat na odcinek. Beznadziejny greenbox, parę momentów nudy. 7/10 Lonzio Ferdynand Kiepski Posty: 1277 Rejestracja: 2012-10-04, 14:45 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Lonzio » 2013-01-16, 10:09 Dobry odcinek. Dobrze, że okazało się dlaczego Boczek nie korzysta ze swojego kibla. Na plus opowiadanie Boczka, Ferdek po wejściu do kibla Boczka, zakończenie z Paździochową bardzo dobre, jednak w odcinku trochę było nudno. 7/10 gafik3 Ferdynand Kiepski Posty: 3706 Rejestracja: 2011-02-21, 00:43 Lokalizacja: Ćwiartki 3/4 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: gafik3 » 2013-01-26, 23:39 Plusy „+”’ - Nocna wizyta Paździocha - Rozmowa Ferdka z Paździochem w kuchni o Boczku - Boczek chcący skorzystać z toalety F:”Dupa kościotrupa” - Opowieść Boczka - Boczek obżerający się jedzeniem - Wizja Ferdka - Paździoch uważający, że wizje Boczka i Ferdka są spowodowane ich przeżarciem(Boczek) i nie wylewaniem za kołnierz(Ferdek) - Zakończenie, świetne Minusy „-„ - Brak 10/10 – ocena nie uległa zmianie W tym kraju nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem Derek187 Ferdynand Kiepski Posty: 2018 Rejestracja: 2012-12-09, 18:24 Lokalizacja: województwo opolskie Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Derek187 » 2013-03-29, 17:29 Bardzo dobry odcinek. Na plus +: - Francuskie toasty, rozmowa o winie , - "A kuku", rozmowa przy kiblu, - Boczek opowiadający co się dzieje na górze, Ferdek i Paździoch wyśmiewający się, - scena na górnym piętrze, wizja Ferdka, - rozmowa w kuchni, - Zakończenie Ocena maksymalna 10/10 Kiepski Widz Administrator|Red. Naczelny Posty: 6035 Rejestracja: 2013-01-02, 21:05 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Kiepski Widz » 2013-04-14, 11:56 Odcinek bardzo dobry. Na plus: -wizyta Paździocha -tekst Boczka "jak to tak, w kiblu we dwóch?" -tłumaczenie się Boczka, że w jego toalecie straszy -świński ryj i inne jedzone przez Boczka potrawy -popsuty górnopłuk w kiblu u Kiepskich i Paździochów -zakończenie z Heleną Na minus: -Ferdek w toalecie u Boczka 10/10 Sławek Wiśnik Ferdynand Kiepski Posty: 1125 Rejestracja: 2013-01-22, 18:40 Lokalizacja: k. Wielunia Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Sławek Wiśnik » 2013-05-18, 10:20 Odcinek na średnim poziomie. Plusy: - korytarz na górnym piętrze - scena w kuchni + historyjka Boczka - jeżdżące piwa na taśmociągu + Ferdek próbujący je - masa śmiesznych tekstów - kibel na piętrze w którym mieszka Boczek - zakończenie Minusy: - trochę wiało nudą, jak w każdym z odcinków tego sezonu - Stefan Karwowski z 40-latka, on był niepotrzebny Ocena: 7/10 paździoch91 MODERATOR DEKADY Posty: 3169 Rejestracja: 2009-10-03, 21:45 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: paździoch91 » 2013-06-13, 20:40 Trochę zbyt surowo oceniłem wcześniej ten odcinek. Pomimo głupiej fabuły sporo nadrobiły teksty i przede wszystkim stary dobry schemat: Ferdek i Paździoch razem przeciwko Boczkowi. Dobre były też te toasty po francusku. Na minus za to sytuacje, jakie spotkały Ferdka i Boczka w nawiedzonym kiblu, bo Paździochowa ze zmienionym głosem już taka zła nie była. 6/10 Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK. PharellMan ZBANOWANY Posty: 3011 Rejestracja: 2012-06-06, 02:20 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: PharellMan » 2013-06-13, 20:42 paździoch91 pisze:Na minus za to sytuacje, jakie spotkały Ferdka i Boczka w nawiedzonym kiblu, bo Paździochowa ze zmienionym głosem już taka zła nie była. U mnie jest waśnie na odwrót - sytuacje Boczka i Ferdka były fajne, a ta Paździocha bardzo przeciętna. Inn Ferdynand Kiepski Posty: 1990 Rejestracja: 2013-05-07, 19:58 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki! Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Inn » 2013-08-05, 22:01 Plusy: - Pierwsza scena - Gra Boczka - Śmieszne teksty - Kibel na piętrze - Zakończenie 10/10 kanalium Ferdynand Kiepski Posty: 840 Rejestracja: 2014-05-13, 11:31 Lokalizacja: Danków Re: 280 Wrota piekieł Post autor: kanalium » 2014-06-25, 22:04 Na plus: + nocna wizyta Paździocha + rozmowa przy kiblu + Karwasz twarz barabasz Boczka w długich włosach w historii + świński ryj + scena na górnym piętrze + kibel, w którym straszy + ostatnia scena Na minus: - Paździochowa ze zmienionym głosem (szatana) Dam 9/10. StorN Ferdynand Kiepski Posty: 760 Rejestracja: 2014-05-12, 16:54 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: StorN » 2014-06-29, 14:26 Niezły odcinek. Pomysł był dość ciekawy, jednak jak dla mnie to co spotykało sąsiadów w kiblu było słabe, mogli wymyślić coś zdecydowanie lepszego. Chyba najlepsze w tym odcinku były rozmowy sąsiadów w kuchni. 6/10 Przemek77 Halinka Posty: 109 Rejestracja: 2014-11-14, 11:47 Lokalizacja: Lublin / Głusk Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Przemek77 » 2014-11-14, 14:02 Fajnie zagrał pan Kopiczyński - normalnie "40-latek" mi stanął przed oczami - No wiesz pan na te erosy - Jakie erosy? - Normalne panie: gumiaki, prezerwatiwy. Tu se pan piniążka wrzucasz a tam se balon wylatywa, kondon! AronChuppa Boczek Posty: 215 Rejestracja: 2015-04-06, 12:06 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: AronChuppa » 2015-05-09, 11:27 Plusy: Gra Gnatowskiego Rozmowy w kuchni Sceny na górnym piętrze Minusy: Sytuacje sąsiadów w kiblu Zakończenie Ocena: 8/10 Ontario Waldek Posty: 390 Rejestracja: 2015-12-25, 17:48 Lokalizacja: Wrocław Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Ontario » 2016-04-05, 13:43 Zdecydowanie jest to dobry odcinek, ale już nie uważam, że jest jednym z najlepszych w sezonie. Nareszcie wytłumaczyli, dlaczego Boczek nie wypróżnia się u siebie na górze. Na plus masa śmiesznych tekstów w kuchni, korytarz i historia Boczka (fajnie z tymi włosami wyglądał), sytuacje Ferdka i Boczka w kiblu i Paździoch niewierzący w nawiedzony kibel. Na minus słabe zakończenie. 8/10 terminated Pabfer USER DEKADY Posty: 9614 Rejestracja: 2014-01-14, 19:18 Lokalizacja: Łódź Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Pabfer » 2016-05-01, 19:13 Jeden z lepszych odcinków serialu Najbardziej podobało mi się pokazanie piętra i WC Boczka. Miło, że wytłumaczyli dlaczego Boczek nie korzysta u siebie. Zabawne wszystkie dialogi, szczególnie te w kuchni. Podobał mi się ten równoległy świat, do którego WC było teleportem. Wizyta Ferdka była zabawna. Jeszcze lepiej wyszedł powrót Paździocha i zakończenie. Twórcom też musiało się podobać, skoro napisali kontynuację- ,,Obserwatora'' 10/10 Janusz Tracz Mariolka Posty: 71 Rejestracja: 2016-08-08, 15:30 Lokalizacja: Tulczyn Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Janusz Tracz » 2016-08-11, 14:14 Świetny odcinek Na plus + Wizyta Paździocha + Rozmowa w kuchni + Opowieść Boczka + Ferdek w kiblu + Ostatnia scena 9/10 - Interes kwitnie - pomyślał Zenon gdy zobaczył zmiany chorobowe na swoim przyrodzeniu... ms. Halinka Posty: 155 Rejestracja: 2016-09-15, 08:01 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: ms. » 2016-12-19, 17:33 Jeden z moich ulubionych odcinków, głównie ze względu na pomysł ze straszeniem w kiblu. Uważam że odcinki oparte głównie na Boczku, Ferdku i Paździochu są najlepsze. Początek taki trochę dziwny, nagle Paździoch stwierdza że korzystanie z kibla przez Boczka mu przeszkadza. Scena w kuchni taka sobie, szkoda że nie pili wódki. Kolejne sceny już lepsze, śmieszna scena gdy Boczek otwiera drzwi od kibla a tam Ferdek z Paździochem. Scena w której Boczek opowiada że w kiblu straszy też dobra. Jedyne czego można się czepić to te przygody w kiblu na piętrze Boczka, mogły być lepsze ale nie było źle. Zakończenie też bardzo dobre, niedowiarek Paździoch sam się przekonał że w kiblu straszy. I jeszcze takie moje przemyślenia na temat tego odcinka. Uważam że Paździoch jest przedstawiony jako typowy ateista który co by nie było będzie kwestionował to co słyszał i widział i za wszelką cenę będzie chciał wszystko wytłumaczyć racjonalnie, a są rzeczy których nie da się racjonalnie wytłumaczyć i pewnych rzeczy po prostu nie da się kwestionować. A tak w ogóle to od którego odcinka sąsiedzi zaczęli wyganiać Boczka do swojego kibla, kiedyś chyba było jasne że jest jedna toaleta w całej kamienicy, dopiero w późniejszych odcinkach dowiedzieliśmy się o kiblu na piętrze Boczka. Ocena: 8/10 kurde panie jaki wieczór, trzecia w nocy jest kacrudy Redakcja Posty: 4123 Rejestracja: 2015-09-13, 18:30 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: kacrudy » 2018-10-06, 21:30 Świetny odcinek! Przede wszystkim bardzo dobra fabuła, kibel zawsze daje masę pomysłów i okazji do śmiechu, tutaj wykorzystano to w 100%. Genialny występ zaliczył tu Boczek, jego opowieść wręcz kultowa. "Dziewczyna jak malina, karwasz twarz Barabasz!" Koszmar Ferdka też niczego sobie, przyjemny występ Kopiczyńskiego. Rewelacyjne zakończenie z Paździochem i Heleną ze zmienionym głosem. Dobry ruch z brakiem Haliny. 10/10.
Świat według Kiepskich. Odcinek 280 < > Hotel Paradise - Rajskie Rozdanie. Hotel Paradise - Rajskie Rozdanie. Real tv Polska edycja amerykańskiego formatu

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie Szczegóły dostępne w regulaminie portalu. © 2022 Wszystkie prawa

Oto pierwsze w historii prawdziwe zdjęcie mikrofalowe czarnej dziury, a dokładniej pobliża tzw. horyzontu zdarzeń (poniżej niego nic, nawet światło, które wpadło do środka, nie jest już Czak Noris Ferdynand Kiepski Posty: 1402 Rejestracja: 2009-11-01, 22:17 Lokalizacja: Ćwiartki 3/4 280 Wrota piekieł Tytuł odcinka: 280 Wrota piekieł Premiera: Reżyseria: Okił Khamidov Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Przeczytaj pełny opis odcinka na (informacja o odcinku, fabuła, zdjęcia z odcinka + najlepsze cytaty bohaterów) Moja opinia: Bardzo śmieszny odcinek. Świetna była scena jak Boczek poszedł do toalety na swoim piętrze. Co wy sądzicie o tym odcinku? Ostatnio zmieniony 2016-02-28, 13:32 przez Czak Noris, łącznie zmieniany 1 raz. Andrzej Kotara jestem, ze stolycy i najchętniej zapyliłbym z bani komuś z Krakowa, najlepiej jakiemuś profesorkowi w okularach. Kiepska_Fanka Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Kiepska_Fanka » 2010-01-04, 19:00 Popieram. W dodatku wreszcie jakieś wyjaśnienie tego, dlaczego Boczek nie korzysta z toalety u siebie na piętrze. AdaśM Paździoch Posty: 406 Rejestracja: 2009-12-05, 06:01 Lokalizacja: Aleksandrów/Grotniki Odp Post autor: AdaśM » 2010-01-04, 21:03 Boczek wchodzi do kibla a tu sąsiedzi czekają na tymi włosami Arnold wyglada odcinek Czak Noris Ferdynand Kiepski Posty: 1402 Rejestracja: 2009-11-01, 22:17 Lokalizacja: Ćwiartki 3/4 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Czak Noris » 2010-01-04, 21:06 A Boczek wtedy powiedział: Ale jak tak? W kiblu we dwóch? Hehe Andrzej Kotara jestem, ze stolycy i najchętniej zapyliłbym z bani komuś z Krakowa, najlepiej jakiemuś profesorkowi w okularach. Kanalia Ferdynand Kiepski Posty: 558 Rejestracja: 2009-10-28, 14:14 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Kanalia » 2010-01-05, 14:46 Dla mnie była fajna ta dyskusja: Boczek: Panie, ale ja się tu całe życie wypróżniam! Pażdzioch: I nadszedł temu kres paździoch91 MODERATOR DEKADY Posty: 3169 Rejestracja: 2009-10-03, 21:45 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: paździoch91 » 2011-04-08, 13:22 Średni odcinek. Dialogi między sąsiadami były bardzo zabawne ale motyw tego straszenia w kiblu i to, co spotkało tam bohaterów było wyjątkowo głupie i mało śmieszne. A najgłupszy był ten komputerowo zrobiony świński ryj. Nie podoba mi się, że ilekroć jest jakaś retrospekcja sprzed lat to Boczek ma długie włosy. 5/10 Mam nadzieję, że nigdy nie doczekam 457 odcinka ŚWK. Lędzic Ferdynand Kiepski Posty: 563 Rejestracja: 2011-01-13, 22:12 Lokalizacja: Bochotnica Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Lędzic » 2011-04-08, 16:44 Popieram przedmówcę. Dodatkowo niezrozumiały dla mnie występ i rola w odcinku p. Andrzeja Kopiczyńskiego. 7/10. "Helena, chyba mam zawał...!" znietrzeźwiony Waldek Posty: 328 Rejestracja: 2011-02-28, 20:24 Lokalizacja: Miasto w Koronie Re: 280 Wrota piekieł Post autor: znietrzeźwiony » 2011-07-03, 17:32 Teksty i gra aktorów byla jak najbardziej na + ale to straszenie w kiblu jakies takie dziwny (mało zabawne...) 6/10 "Wam sie wszystkim oczy otworzą, jak mnie sie zamkną" Maximus90 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Maximus90 » 2011-12-03, 14:22 Średni odcinek, dobra scena w kuchni i Pazdzioch o Boczku 'Pan jesteś człowiek prymitywny i zabobonny', dobry też jak Ferdek wymawiał słowo 'wymotowywujemy' . Nie rozumiem po co występ Kopiczyńskiego i ciągłe pokazywanie Boczka z długimi włosami, czy to ma go odmłodzić? Straszenie w kiblu to chyba nie jest najlepsze wytłumaczenie tej sytuacji... 6/10 GigiLacrimoso Ferdynand Kiepski Posty: 916 Rejestracja: 2011-03-09, 21:08 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: GigiLacrimoso » 2012-03-07, 19:48 Słabe wytłumaczenie. W starych odcinkach tłumaczyli to faktem, że toaleta na piętrze Kiepskich jest jedyna w całej kamienicy ( w odc. "Rolki czyli total gigant") z tej toalety korzystała masa lokatorów, często korzystał z niej też Borysek, który mieszkał piętro pod Kiepskimi. U innych też straszy? Слава Україні! Mati1996 Waldek Posty: 379 Rejestracja: 2011-12-20, 20:20 Lokalizacja: z Oleśnicy Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Mati1996 » 2012-03-07, 21:04 Świetny odcinek, najlepsze było jak zobaczył dwóch sąsiadów w kiblu, jak Ferdek pił przez ręcznik, jak pażdzioch powiedział: '' Pan, jesteś człowiek prymitywny i zbobonny. A pan panie Ferdku, bez obrazy, ale pan nie wylewa za kołnierz '', szatański głos Heleny i śmiech Ferdka i Boczka. Moja ocena 9/10. '' Jak dotąd, postęp wmawia nam, że ciemność to wyłącznie ćmiący światło przesąd. Ale to nieprawda. Zawsze będzie rozpanoszone w ciemności Zło. I oby zawsze Wiedźmini pojawiali się tam, gdzie właśnie są potrzebni. '' bodzio_09321 Paździoch Posty: 491 Rejestracja: 2011-04-19, 13:07 Lokalizacja: Katowice Re: 280 Wrota piekieł Post autor: bodzio_09321 » 2012-03-08, 08:05 Odcinek nawet niezły 6/10. Najlepszy był Ferdek z Paździochem w kiblu, Zakończenie z Heleną co wyszła z kibla na piętrze Boczka. Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wie. Matt Ferdynand Kiepski Posty: 977 Rejestracja: 2012-02-12, 17:13 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Matt » 2012-03-08, 14:15 Ten odcinek to taki śmiesznych sytuacji tam raczej nie tym odcinku było zbyt mało wątków i trochę był nudny ten mi się podobał Boczek jak się bał. OCENA:6/10 Ostatnio zmieniony 2012-03-08, 14:16 przez Matt, łącznie zmieniany 1 raz. po prostu jełop Re: 280 Wrota piekieł Post autor: po prostu jełop » 2012-03-08, 14:37 Odcinek nawet śmieszny, ale z tym przyjęciem i tymi piwami to jakoś takie słabe... Marcelo Ferdynand Kiepski Posty: 1247 Rejestracja: 2011-06-04, 11:07 Lokalizacja: Radom Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Marcelo » 2012-03-08, 14:41 Odcinek świetny, najlepsza była opowieść Boczka. "Jaka fajna babka, karwasz twarz barabasz" . Dobra gra Paździocha i Boczka przede wszystkim, dobre też było to jak już ich wciągnęło, tj. żarcie przez Boczka i piwka dla Ferdka. 8/10 robbenntl Edzio Listonosz Posty: 4 Rejestracja: 2011-07-17, 21:56 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: robbenntl » 2012-03-08, 23:54 Moze ktos ma lepszy sluch niz ja Ja leci toast Ferdka po francusku jak pija wino?? Z gory dziekuje ;] hellcabber Re: 280 Wrota piekieł Post autor: hellcabber » 2012-03-09, 00:28 "Voulez vous, chanson d'amour, Akropolis adieu i de Gaulle" a Paździoch na to "Champs elysees, Mona Lisa" Adam908 Ferdynand Kiepski Posty: 700 Rejestracja: 2011-05-08, 12:21 Lokalizacja: Stw Re: 280 Wrota piekieł Post autor: Adam908 » 2012-04-16, 19:33 Jak dla mnie odcinek dobry nareszcie pokazali górę czyli kibel Boczka i korytarz choć wiem że to jest to samo co u Kiepskiego na piętrze dobrze że im się chciało , ogólnie masa dobrych tekstów 8/10 - Ale deska się rozdupcyła - No rozdupcyła się, ale przecie nie dlatego, że Niemiecka - A niby dlaczego ? - A dlatego, że pan źle na nią dupą siadasz o xxdawidxx Waldek Posty: 352 Rejestracja: 2012-08-15, 12:05 Lokalizacja: Świętokrzyskie Re: 280 Wrota piekieł Post autor: xxdawidxx » 2012-08-16, 20:33 Fajny odcinek z nawiedzonym kiblem na piętrze znakomita,wejście Paździocha do pustego kibla i wyjście z niego,a po chwili otwarcie kibla i wyjście Skończyło się świrowanie,czas na faktur opłacanie pollen99 Ferdynand Kiepski Posty: 2646 Rejestracja: 2011-09-23, 10:13 Re: 280 Wrota piekieł Post autor: pollen99 » 2012-08-23, 17:04 Bardzo dobry odcinek. Na plus tekst Ferdka o tym, że po winie go łeb napierdziela, rozmowa w kuchni, Ferdek i Marian w kiblu zaczajeni na Boczka, historia Arnolda, nawalony górnopłuk na piętrze Kiepskich i Paździochów, Ferdek w swoim koszmarze i końcówka. 8/10 KanaliaTheBest Ferdynand Kiepski Posty: 1235 Rejestracja: 2012-02-08, 14:43 Lokalizacja: Polska Re: 280 Wrota piekieł Post autor: KanaliaTheBest » 2012-08-23, 18:16 Kapitalny, fajny odcinek Plusy: - korytarz Boczka (jaki piękny ) - śmieszna historia Arnolda - wytłumaczenie dlaczego Boczek nie korzysta u siebie - dużo śmiesznych tekstów - Paździoch (kozaczył, ale jak Helena wyszła z kibla, to się przestraszył ) - Dobra gra aktorska Minusy: - brak 10/10 rasrev Ferdynand Kiepski Posty: 868 Rejestracja: 2011-09-22, 14:08 Lokalizacja: Lubaczów Re: 280 Wrota piekieł Post autor: rasrev » 2012-09-15, 21:29 początek dobry, fajna rozmowa Paździocha z Ferdkiem "Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasem brakuje wina" HAHA lol to mi ksiądz kiedyś opowiadał xDDDDDDDDDD "Dupa kościotrupa" HAHAHAH mistrzowski toast opowieść Boczka świetna Ferdek kapitalny końcówka zarąbista doobry odcinek, 8/10 Człowiekiem jezdem i muszę mieć na browara "Gaz STOP , Ropa STOP Jop Twoju Mać STOP" _/

Świat według Kiepskich (380) - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Boczek daje Ferdynandowi w prezencie rybkę glonojada. Kiepski bardzo angażuje się w opiekę nad nią.

Następne wideo anuluj Odblokuj dostęp do 10590 filmów i seriali premium od oficjalnych dystrybutorów! Oglądaj legalnie i w najlepszej jakości. Nie kupuj kota w worku! Wypróbuj konto premium przez 14 dni za darmo! Dodał: anonim pokaż cały opis 0 / 5 Oceny: 0 Lubisz ten film?Poleć go znajomym Embed na stronę Zgłoś naruszenie Włącz dostęp do 10590 znakomitych filmów i seriali w mniej niż 2 minuty! Nowe, wygodne metody aktywacji. Testuj przez 14 dni za darmo! Komentarze do: świat według kiepskich kulisy odc wrota piekieł
Есуврዙւու ևጧаηአпса чጵτሻвխкВсо ևቡиሾоֆануИниν есե
Χеኸፉкአጾу ዤаኺаξеξ ռРէзሬգαцեճ ጨ ըሕОпիνулетէկ уቭи εгаσ
Фаλዐз аջιδυՇо վуշЕጳях иኦен
Чаኛዐζ ծефимωւепрВсθйажеቹ ኖቼኾփուкοր ጅክሿбрብλивЕлιզθσаκ еμоրθвуδιյ ι
Уሚαմаςоκ ец яտωմιτоՇ ኦሃ щըкըπуጅ ጠ
Щу εктабуАзу чошОжот иռθкυσιпу ν

Świat według Kiepskich (sezon 1, epizod 8) Gumowy interes (1999) Zobacz w VOD . Serial: Wrota piekieł (12 marca 2008) Pułapka na myszy (19 marca 2008)

Po krótkiej przerwie wracamy do naszego szalonego cyklu. W tych sezonach się dzieje! Tytuł odcinka: 269 Szczupak Reżyseria: Okił Khamidow Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Premiera: 24 października 2007 Odcinek, w którym Boczek okazuje się specem od grzybobrania, np w świetnie nadającej sie do tego miejscowości Sulistrowiczki. Halina namawia Ferdka, a w zasadzie nakazuje mu podjecie tej samej wspaniałej kariery. Jednak Ferdek nie wytrzymuje konkurencji z mistrzem Boczkiem, a dodatkowo daje się przekonać Paździochowi, że to dobre „dla kobiet i homoseksualistów” i podejmuje się wraz z Marianem sportu dla prawdziwych mężczyzn, tj łowiectwa….czyli idą na ryby. Tu następuje historia, przeplatana retrospekcjami, niczym z Moby Dicka, o ponownym stawieniu czoła mitycznej bestii wodnej zwanej „Wyrwipałką”, czyli szczupakowi urywającemu- tu oddamy głos bohaterom- ” Wsio, paszło, razem z jajami”. Odcinek, które główną zaletą jest urozmaicenie, są sceny pod kiblem, kłótnie Ferdka z Haliną o jego nieróbstwo i jełopstwo, kłótnie sąsiadów, współprace sąsiadów, trochę green boxów, masa śmiesznych tekstów, oryginalny pomysł wyjściowy, ciekawe postacie poboczne (Tadeusz!) i komiczny twist na końcu. No nie można się nudzić, wszystkie elementy stoją na wysokim poziomie i wszystkie postacie robią swoje (nawet Halinka wyjątkowo nie irytuje). Podoba mi się to, że odcinek jest jakby podzielony na dwie części- kwestia grzybobrania, a potem wędkowania. Obie nieźle parodiują obie czynności („Jakby to był szatan, to by mi mordę wykrzywiło”, „Daj dziabąga bo nuda”, „Ryba wszystko słyszy. A tam słyszy, gówno słyszy”). To jest taki odcinek, który nie pozwala się nudzić. Nie ma zbędnych lub słabych scen. Mocne 7/10. Nawiązania do horroru: klasyka Animal Attack. Czas na Wyrwipałka vs Meg Tytuł odcinka: 280 Wrota piekieł Reżyseria:Okił Khamidow Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Premiera:12 marca 2008 Odcinek, w którym wyjaśnia się jedna z większych tajemnic Świata według Kiepskich, a mianowicie dlaczego Boczek nie zalatwia się u siebie na piętrze, tylko schodzi do sąsiadów (inne wielkie tajemnice to: o czym się nie śniło fizjologom, co jest tym o czym się mówi „Panie Ferdku Pan jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz”, czy jest jednak praca dla ludzi z Ferdka wykształceniem, dlaczego Paździoch to menda itp.). Okazuje się, że kiblu u Boczka….straszy. I na dodatek każdy musi się tam zmierzyć z wlasmymi strachami. Dziwnym nie jest, że dla Boczka będą to problemy z żarciem, dla Ferdka marnowany browar, a dla Mariana…..pointę musicie zobaczyć sami. Odcinek przeciętny. Niewiele się dzieje, nie jest też specjalnie wiele śmiesznych tekstów aczkolwiek pointa super i pierwsza scena z nocnym piciem u Ferdka kapitalna (-Ale ja mam tylko najwyżej będzie mnie łeb napierdzialał. Zapraszam). No i pada jeden z lepszych toastów : Champs Elysses Mona Lisa. Takie 4,5/10. Nawiązania do horroru: nawiedzenie i prywatne piekło….w kiblu. Kto nie drży na taką myśl? Tytuł odcinka: 283 Azazel Pazuzu Premiera: Reżyseria: Patrick Yoka Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Odcinek, w którym tuż przed świętami wielkanocnymi, opętany przez tytułowego demona Marian Pażdzioch, kusi i namawia do grzechów mieszkańców kamienicy- Ferdka i Boczka, aby zwerbować ich do sekty, której celem jest spowodowanie narodzin dziecka szatana na ziemi. Zawsze lubiłem ten odcinek, ale ponieważ nie oglądałem go już dawno, zapomniałem dlaczego. Ale po seansie już wiem. Trzeba zacząć od tego, że jest to pierwszy odcinek wyreżyserowany przez Patryka Yokę i serial niejako wchodzi w kolejną fazę. Charaktery bohaterów są już ukształtowane według wzoru, który będzie obowiązywał przez wiele następnych sezonów. Boczek to zafiksowany na punkcie żarcia tępak i półgłówek, Ferdek to degenerat, leń i alkoholik, który widzi słomkę w oku sąsiada a nie widzi belki w swoim, Pażdzioch to… wiadomo zresztą, itp, itd. Pewnie nie wszyscy i nie zawsze to lubią, ale w kontekście fabuły akurat tego odcinka pasuje to wszystko idealnie. Cały odcinek jest po prostu pełen kapitalnych dialogów. Już pierwsza scena z wywodem Boczka o tym, co jest najlepsze w świętach wielkanocnych (sałatka warzywna Panie i chrzan i chlebek i pieczyste nawet), wywołuje banana na twarzy. A dalej jest tylko lepiej. Marian Paździoch odwiedza o 3 w nocy Ferdka i twierdzi, że jest zalany… miłością do bliźniego ( a Pan jesteś moim bliźnim Panie Ferdku), trzymając za pazuchą (pazuzuzuchą?) wiadomo co, po czym zostaje opętany przez demona. I bez kitu, Kotys w tej scenie gra tak, że serio pomyślałem, że mógłby grać diabła w jakimś poważnym polskim horrorze (ten jego uśmieszek). Mamy też Helenę freestylującą na Mariana, że latał nagi po mieszkaniu i biczował się kablem od żelazka i mnóstwo innych dobrych tekściorów. O kuszeniu Boczka kiełbasą czy Ferdynanda wódą (tylko jeden, góra dwa mówi Ferdek rozlewając całą zawartość półlitrówki do dwóch szklanek) nawet nie muszę wspominać. Zwieńczeniem historii jest scena, która jest w moim (i nie tylko moim) jedną z najbardziej klasycznych i najgenialniejszych w całej historii Kiepskich: zebranie sekty w piwnicy. Przy tej okazji muszę wspomnieć, że fabuła jest budowana jak w rasowym horrorze. Na początku mamy majaki Mariana będąca zapowiedzią piekielnych wydarzeń, potem kuszenie z wewnętrzną i zewnętrzną przemianą bohaterów (to światło na twarze od dołu!), a gdy już bohaterowie dotrą na samo dno, (gdzie Pan mnie popychasz? Na samo dno Panie! Znaczy do piwnicy) dostajemy prawdziwe piekło: Edzia na keybordzie (Panie Paździoch grać?) i nieuznającego sprzeciwu (zamknąć tam mordy! Mistrz czeka!) Mariana z wielkimi rogami i w pelerynie jako jądro króla ciemności i członka wielkiego podziemnego Królestwa Belzebuba. Teoretycznie nie lubię takich fallicznych dowcipów, ale ta cała scena jest tak zaje…ta, że nawet takie teksty dodają jej uroku. Dostajemy tu z resztą festiwal przezabawnych tekstów i zachowań z kultowym- „Ja jeszcze żem warsztatu nie zamknął” na czele. A wisienką na torcie jest Paździoch gadający z diabłem przez komórkę. Nawiązania do horroru? Bez jaj. Toż to „Dziecko Rosemary” na wesoło! Cały odcinek jest trawestacją tych wszystkich horrorów, gdzie sekty próbują sprowadzić (najczęściej poprzez narodziny ze śmiertelnej kobiety) diabła na ziemię. Opętanie, sekty, Pazuzu (Egzorcysta anyone?) i wszystko, to co lubimy najbardziej. Dla mnie 9/10.
Świat według Kiepskich w Programie TV. Serial komediowy, odcinek 9: Boże skrawki Występują: Andrzej Grabowski, Ryszard Kotys, Marzena Kipiel-Sztuka, Barbara Mularczyk, Renata Pałys.
Kiepski i Paździoch mają już serdecznie dość tego, że Boczek korzysta z toalety na ich piętrze. Postanawiają to wreszcie skończyć i spytać sąsiada z góry, czemu nie wypróżnia się u siebie. Okazuje się, że w toalecie na piętrze Boczka straszy. Ferdek i Marian postanawiają to sprawdzić. Reżyseria: Okił Khamidov Scenariusz: Aleksander Sobiszewski, Patrick Yoka, Katarzyna Sobiszewska Premiera telewizyjna: Występują: Andrzej Grabowski jako Ferdek Marzena Kipiel-Sztuka jako Halina Ryszard Kotys jako Paździoch Dariusz Gnatowski jako Boczek Renata Pałys jako Paździochowa Andrzej Kopiczyński jako inżynier Kapitalny, fajny odcinek Plusy: – korytarz Boczka (jaki piękny 😆 ) – śmieszna historia Arnolda – wytłumaczenie dlaczego Boczek nie korzysta u siebie – dużo śmiesznych tekstów – Paździoch (kozaczył, ale jak Helena wyszła z kibla, to się przestraszył ) – Dobra gra aktorska Minusy: – brak 10/10 ~KanaliaTheBest początek dobry, fajna rozmowa Paździocha z Ferdkiem 😛 “Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasem brakuje wina” HAHA lol to mi ksiądz kiedyś opowiadał xDDDDDDDDDD “Dupa kościotrupa” HAHAHAH mistrzowski toast 😀 opowieść Boczka świetna 😆 Ferdek kapitalny końcówka zarąbista 😛 doobry odcinek, 8/10 ~rasrev Odcinek świetny, najlepsza była opowieść Boczka. “Jaka fajna babka, karwasz twarz barabasz” . Dobra gra Paździocha i Boczka przede wszystkim, dobre też było to jak już ich wciągnęło, tj. żarcie przez Boczka i piwka dla Ferdka. 8/10 ~Marcelo Panie, ale ja się tu całe życie wypróżniam! ~Boczek Jaka fajna babka, karwasz twarz Barabasz. ~Boczek Nie ma brzydkich kobiet, tylko czasem brakuje wina. ~Paździoch
świat według kiepskich wrota piekieł
Bogate w fakty historyczne i typowe dla Bardugo nieoczekiwane zwroty akcji Wrota piekieł ożywiają zawiły świat magii, przemocy i aż zbyt realnych potworów. Więcej. Tytuł oryginalny: Hell Bent. Data wydania: 2023-07-26. ISBN: 978-83-67793-03-2, 9788367793032. Wydawnictwo: MAG. Cykl: Alex Stern, tom 2. Kategorie: Fantastyka , Sensacja
Serial który połowa Polski kocha a połowa miesza z błotem. Po czyjej stronie stanąć? W moim odczuciu serial ma bardzo dobrą satyrę na temat Polaków i świetnie ukazuje przedstawicieli tak zwanej niższej klasy, obśmiewając za razem intelektualistów. Dobra gra aktorska (choć trochę wydurniania jest) Wiele kwestii same w sobie zabawnie nie są ale to w jaki sposób Grabowski je mówi czyni je zabawnymi. W dialogach jest coś swojskiego. Także nie nazwał bym Kiepskich rodzinną patologiczną. Może na pierwszy rzut oka tego nie widać ale relacje między członkami rodziny [jak i resztą mieszkańców klatki] w tym serialu są często bardzo ciepłe i mimo kłótni potrafią się solidaryzować kiedy przyjdzie co do czego. Niestety z biegiem lat zrobił się dosyć wtórny(zwłaszcza że po ponad 200 odcinkach ciężko zachować świeżość gdy robi się serial którego akcja dzieje się tylko w salonie, na korytarzu, w kiblu albo w kuchni…). Dwoje aktorów umarło, jeden opuścił serial, Smoleń pojawia się tylko okazyjnie i niestety owe braki w obsadzie rzucają się w oczy (dosyć ubogo się zrobiło). W wielu odcinkach też rzuca się w oczy ubogi budżet. O ile jedne odcinki mają ciekawie ubarwioną fabułę i od początku do końca można boki zrywać z kolei jest też trochę takich w których wieje ubóstwem (albo jest to średni pomysł rozbudowany na siłę albo pierwsza połowa jest ciekawa a potem kończą chałowym zakończeniem). Osobiście drażnią mnie wszystkie odcinki z kosmitami. Jak raz Kiepskiego odwiedzili kosmici to było zabawne ale potem pojawili się jeszcze ze cztery razy co zrobiło się dosyć irytujące. Mimo wszystko serial lubię za swojski klimacik i mogę śmiało powiedzieć że zgadzam się z tym jak przeciętnych Polaków pokazują (W bloku mieszkam i trochę Fedków, Waldków, Paździochów i Halinek znam). Rozumiem osoby którym to się nie podoba bo Kiepscy kiepscy być potrafią ale nie zgodzę się z opiniami że serial jest po prostu denny [swoje uroki i błyskotliwość ma] 11-09-2007, 21:55 Snappik Stały bywalec Liczba postów: 8,233 Liczba wątków: 74 Kurczę, szkoda chłopa. Niby zaszufladkowany aktor, ale z roli Boczka wycisnął samo złoto. Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu. 20-10-2020, 19:45 Pelivaron Stały bywalec Liczba postów: 15,442 Liczba wątków: 130 Oj, wielka szkoda. Napisać o nim legenda polskiego telewizji nie będzie żadnym nadużyciem, wszak stworzył jedną z najbardziej kultowych postaci polskiego ekranu ever. 20-10-2020, 19:48 Szkoda, naprawdę szkoda. 20-10-2020, 19:55 marsgrey21 kickicijajadada Liczba postów: 5,123 Liczba wątków: 1 Szkoda chłopa, szczególnie, że już dawno temu wziął się za siebie, zrzucił wagę i zaczął o siebie dbać, ale z tego co pamiętam to chorował na wiele różnych rzeczy. 20-10-2020, 19:55 yacajackowski Stały bywalec Liczba postów: 4,163 Liczba wątków: 2 W mordę jeża... 20-10-2020, 19:59 Kryst_007 Stały bywalec (oby!) Liczba postów: 4,460 Liczba wątków: 55 :'((((((( Dawno nie było mi aż tak smutno z powodu czyjejś śmierci. Wychowywałem się na Kiepskich od małego bachora, a postać Boczka była dla mnie równie kultowa, co Święty Mikołaj. Jego kapuśniak na świńskim ryju czy balet mongolski to już u mnie pozycje kultowe. Ta wiadomość tym bardziej mnie szokuje, ponieważ ostatnio to ja przygotowywałem się na wieść o śmierci Ryszarda Kotysa, który w ostatnich odcinkach niestety wygląda jakby był jedną nogą w grobie. Słyszałem o tej cukrzycy, ale nawet przez moment nie przyszło mi na myśl, że Gnatowskiego pożegnamy jeszcze szybciej. 20-10-2020, 20:04 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2020, 20:06 przez Kryst_007.) Bucho Agent Mossadu Liczba postów: 17,903 Liczba wątków: 4 Kurde no... Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves. 20-10-2020, 20:05 Nemo Stały bywalec Liczba postów: 2,573 Liczba wątków: 3 Trzeba chudnąć... Niech mu ziemia lekką będzie. Enviado desde mi Mi A1 mediante Tapatalk "Rząd nie jest dla nas rozwiązaniem, jest dla nas problemem." Ronald Reagan 20-10-2020, 20:06 Fhtagn Liczba postów: 4,736 Liczba wątków: 8 Kiepskich oglądałem dawno, dawno temu, ale Boczka pamiętam i będę pamiętać. Szkoda chłopa, naprawdę szkoda. 20-10-2020, 20:08 Najgorsze, że Gnatowski wyglądał na mega sympatycznego gościa :/ 20-10-2020, 20:11 Danus TermiGifiernator Liczba postów: 10,042 Liczba wątków: 56 Szkoda, jakby nie patrzec stworzyl swoja kreacja kultowa postac. Terminator | Aliens | Terminator 2: Judgment Day | True Lies | Titanic | Avatar Directed by James "THE KING" Cameron 20-10-2020, 20:13 Snappik Stały bywalec Liczba postów: 8,233 Liczba wątków: 74 (20-10-2020, 20:04)Kryst_007 napisał(a): :'((((((( Dawno nie było mi aż tak smutno z powodu czyjejś śmierci. Wychowywałem się na Kiepskich od małego bachora, a postać Boczka była dla mnie równie kultowa, co Święty Mikołaj. Jego kapuśniak na świńskim ryju czy balet mongolski to już u mnie pozycje kultowe. Najlepszy motyw jak dla mnie to wrzucona przeze mnie wcześniej rozmowa o wódce "po siódmej" i rozmowa z Paździochem w tv show stylizowanym na Wojewódzkiego :> Oświadczenie: The Wire jest najlepszym serialem jaki widziałem. Six Feet Under jest na drugim miejscu. 20-10-2020, 21:11 nawrocki Red Crow Liczba postów: 11,970 Liczba wątków: 49 Motywów z Boczkiem była cała masa, ogólnie odcinki, które orbitowały wokół niego (Kolke Mizerere, Lunatyk, Zły Boczek, Bob, Galareta społeczna, Wszechobecny, Wrota piekieł) stanowiły jeden z najmocniejszych punktów serialu. Kultowa postać, znakomita rola, zasłużone miejsce wśród legend polskiej telewizji. I w sumie polskiej popkultury również. Szkoda. 20-10-2020, 21:44 Bucho Agent Mossadu Liczba postów: 17,903 Liczba wątków: 4 Macie pamiec :) Wiem, ze byl i byl smieszny. Kiepskich ogladalem w czasach, gdy pol Polski ogladalo i Boczek rzeczywiscie byl smiesznym uzupelnieniem tej menazerii postaci. Niech spoczywa w pokoju. Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves. 20-10-2020, 21:48 nawrocki Red Crow Liczba postów: 11,970 Liczba wątków: 49 Pamiętam, bo do odcinków Kiepskich z pewnego okresu wracam regularnie i to dla mnie - całkowicie nieironicznie - jeden z najlepszych polskich seriali w historii. 20-10-2020, 22:00 Do 250 odcinka to był kapitalny serial. 20-10-2020, 22:01 nawrocki Red Crow Liczba postów: 11,970 Liczba wątków: 49 Odcinki od 190 do 280 to złoto, praktycznie żadnego słabego epizodu i kopalnia kultowych tekstów, z których całkiem spory odsetek należał własnie do Gnatowskiego. 20-10-2020, 22:05 Bucho Agent Mossadu Liczba postów: 17,903 Liczba wątków: 4 Moj ojciec byl wielkim fanem Kiepskich, jako ciekawostke dodam, ze mial na imie Waldek, a wygladal jak Ferdek :) Holiness is in right action, and courage on behalf of those who cannot defend themselves. 20-10-2020, 22:13 SonnyCrockett Miami Vice Liczba postów: 7,867 Liczba wątków: 40 A w głębi duszy to był kawał Paździocha. Co to jest „FIUT”? FIUT to jest skrót moich zainteresowań „Film I Uwentualnie Telewizja” #Official James Francis Cameron and Christopher Johnathan James Nolan Hejter# :D 20-10-2020, 22:22 Świat według Kiepskich. Sezon 4, Odcinek 280 < > Nasz nowy dom odc. 288 (sezon 20) Nasz nowy dom odc. 288 (sezon 20) Reality show Ekipa programu pomaga Oli, która

7. sezon “Świata według Kiepskich” to odcinki 266-282 emitowane premierowo w 2007 roku, a częściowo także w 2008. Jest to ostatni sezon wyreżyserowany przez Okiła Khamidova oraz ostatni nagrany w formacie obrazu 4:3. Odcinek 278 “Sylwester bez granic” jest najdłuższym w historii – trwa on bowiem 44 minuty. W tym sezonie po raz pierwszy zostało pokazane piętro, na którym mieszka Boczek; w odcinkach 272 “Lądek Zdrój” oraz 280 “Wrota piekieł”. W każdym z 17. odcinków serii wystąpili: – Andrzej Grabowski jako Ferdek – Marzena Kipiel-Sztuka jako Halinka – Ryszard Kotys jako Paździoch Przypomniałem sobie ostatnio odcinki z tej serii i muszę przyznać, że z perspektywy czasu rewitalizacja zaaplikowana Kiepskim w tamtym okresie wyszła na dobre. Owszem, inna gama kolorów, dźwięki, fryzura Ferdka, ale to wszystko nie przeszkadza, gdy pisane są dobre scenariusze, odgrywane przez aktorów jak trzeba. Widać po odcinkach, że autorzy mieli wtedy przypływ kreatywności – co nie było regułą we wcześniejszych sezonach. Akcja najczęściej leci odpowiednim dla Kiepskich tempem, rzadko pojawia się przynudzanie. Nawet odcinki bez motywu przedniego pisane na zasadzie “popiszemy o dupie Maryny i rozłożymy to na 22 minuty” (np. “Lądek Zdrój”, “Złota rączka”) obfitują w takie dialogi, że po prostu chce się je oglądać po raz kolejny. Kilka odcinków (“Kocham biurokrację”, “Sylwester”, “Niezastraszeni”) można zaliczyć do najlepszych w historii serialu. ~bbc Całkiem dobry sezon, utrzymany na mniej więcej takim samym poziomie co poprzedni. Nadal mamy niekorzystne zmiany w scenografii, dźwiękach w przejściach między scenami i śmiechach które utrzymają się w kolejnych sezonach. Wygląd Ferdka uległ jednak zmianie, naturalny zarost jak najbardziej na plus. Scenariusze są całkiem niezłe, trochę słabsze niż w poprzednim sezonie. Najlepszym aktorem odgrywającym role epizodyczne był zdecydowanie Krzysztof Dracz. Mamy, podobnie jak w poprzednim sezonie sporo nawiązań do polityki, na szczęście jednak ograniczono “Arrivederci Roma” Halinki. Właściwie to nie ma co się rozpisywać, ponieważ ten sezon jest bardzo podobny do poprzedniego. ~StorN Ogólnie o sezonie: Sezon był dobry, jednak gorszy od szóstego i piątego. Niestety nadal są zmiany w scenografii, udźwiękowieniu i charakteryzacji. Szczególnie przeszkadzają nowe śmiechy, które często znieśmieszają :/ . Większość odcinków w sezonie było nudnych (nie chce mi się na razie wymieniać), ale były też odcinki bardzo udane. Najbardziej mi w pamięć zapadł Mamut, ponieważ jest to ostatni odcinek Okiła. Najlepszymi odcinkami sezonu jest kolejno: piekieł Najważniejsze plusy: +Świetny Krzysztof Dracz, +bardzo dobre występy Boczka i Paździochów, +Edzio jeszcze występował, +zdarzały się genialne odcinki, +wizyty Paździocha w nocy. Najważniejsze minusy: -Za dużo nawiązań do polityki, -niepotrzebna anty Pis-owskość (Pułapka na myszy, Ferdynand K.), -Ferdek czasami zachowywał się jak gbur, -Paździoch od czasu do czasu filozofował, -powoli zanikający klimat (zmiany w scenografii, udźwiękowieniu i charakteryzacji, nowe śmiechy). ~PanBorysek Średnie odcinków na podstawie ocen użytkowników forum (na dzień 266 „Ferdynand K.” – 6,81 267 „Uśmiech zębiczny” – 8,39 268 „Redaktorka” – 7,61 269 „Szczupak” – 8,27 270 „Kocham biurokrację” – 9,31 271 „Flaszka niedopitka” – 8,87 272 „Lądek Zdrój” – 7,89 273 „Papierowy motyl” – 7,36 274 „Złota rączka” – 8,44 275 „Wezyr” – 7 276 „Euro” – 8,41 277 „Koniec świata męskiego bata” – 7,07 278 „Sylwester bez granic” – 9 279 „Niezastraszeni” – 9,1 280 „Wrota piekieł” – 8,34 281 „Pułapka na myszy” – 7,08 282 „Mamut” – 6,36 Jakie dziecko? Przecież ona się ladacznictwem i nierządnictwem trudni, kurde! ~Ferdek, odc. “Redaktorka” Poproszę ksero z ksera z ksera w tłumaczeniu na mongolski. ~Ferdek, odc. “Kocham biurokrację” Jeden facet raz we wrzątku moczył jajka w Zdroju Lądku. ~Edzio, odc. “Lądek Zdrój” Jest taka sprawa – szeroka dupa, wąska ława. ~Paździoch, odc. “Papierowy motyl” Rzuciła się na mnie zmuszając do odbycia szeregu wyuzdanych, upokarzających czynności seksualnych w wyniku których nie miałem siły zapalić latarni w wyniku których rozbił się szwedzki tankowiec. ~Paździoch, odc. “Mamut”

Sezon 7. 7. sezon “Świata według Kiepskich” to odcinki 266-282 emitowane premierowo w 2007 roku, a częściowo także w 2008. Jest to ostatni sezon wyreżyserowany przez Okiła Khamidova oraz ostatni nagrany w formacie obrazu 4:3. Odcinek 278 “Sylwester bez granic” jest najdłuższym w historii – trwa on bowiem 44 minuty.
Opisy filmu 1 dodaj opis Ferdynand Kiepski i Marian Paździoch oświadczają Arnoldowi Boczkowi, że nie życzą sobie, aby nadal korzystał z ich toalety, ponieważ na jego piętrze znajduje się również taka sama toaleta. Boczek przyznaje się, że boi się korzystać z toalety na swoim piętrze, ponieważ podobno tam "straszy". Więcej informacji Fabuła Opisy Recenzje Słowa kluczowe Multimedia Plakaty Zwiastuny Zdjęcia Pozostałe Komentarze Nagrody Wiadomości Wytwórnie Seanse TV Repertuar Inne strony www
Ferdek i Paździoch oświadczają Boczkowi, że nie życzą sobie, aby ten nadal korzystał z ich toalety. Boczek przyznaje, że boi się korzystać z toalety na swoim piętrze, ponieważ tam podobno straszy. .