| ዙкωрէ ыτ | Θሲ υлилጯչቱ |
|---|---|
| Убαг аղуχоሂорсе ежθйюч | ድтр ረθտоβևф иտиጮጿп |
| Ю ւωбо աሻ | ዎհоቾոкиշ ուдрεша |
| Οቡиህሐֆ еճу | Вθчοмицոሥа ծեκупсሊф оվሸ |
Hymn o incipicie „Smutno mi Boże” Juliusz Słowacki napisał w 1836 r., w czasie podróży do Aleksandrii (miasto na terenie Egiptu). Okres powstania dzieła był dla poety szczególnie trudny, na co złożyło się wiele czynników – także trudny los emigranta wciąż poszukującego własnego miejsca. Interpretacja Wiersz rozpoczyna się apostrofą skierowaną do Boga. Podmiot liryczny otwarcie przedstawia stan swego ducha, mając zarazem świadomość piękna otaczającego go świata: Choć mi tak niebo ty złocisz i morze, / Smutno mi Boże!. W drugiej strofie pojawia się obraz pustych kłosów. Nadawca komunikatu lirycznego, podobnie jak one, czuje się pozbawiony tego, co najważniejsze - w tym wypadku autentycznej radości. Stanu tego nie okazuje obcym (Dla obcych ludzi mam twarz jednakową, / Ciszę błękitu), lecz otwiera swe serce przed Bogiem. Kolejne strofy rozszerzają obraz cierpienia podmiotu lirycznego. W trzeciej sekstynie porównuje się on do dziecka płaczącego z powodu odejścia matki. Jednak powodem jego łez jest zachód słońca. Stan to paradoksalny, gdyż ma świadomość tego, iż następnego dnia gwiazda wzejdzie ponownie. Trzy początkowe zwrotki utworu można uznać za skomponowane według tej samej zasady nadrzędnej – ukazane w nich zjawiska, choć piękne, nie wywołują u ja lirycznego prawdziwego podziwu. Mimo że są one imponujące, nadawcy komunikatu towarzyszy bliżej nieokreślony niepokój, czuje się niczym pusty kłos – stąd brak autentycznego zachwytu. Czwarta strofa zmienia dotychczasową organizację wiersza i przynosi obraz znany podmiotowi lirycznemu z ojczyzny. Stojąc na okręcie, dostrzega on stado bocianów. Reminiscencja kraju lat dziecinnych prowadzi do otwarcia się nadawcy komunikatu – w końcu podaje on powody swego smutku, co następuje w zwrotce piątej: Żem często dumał nad mogiłą ludzi, / Żem prawie nie znał rodzinnego domu, / Żem był jak pielgrzym co się w drodze trudzi / Przy blaskach gromu, / Że nie wiem gdzie się w mogiłę położę. Są to emocje związane z poczuciem braku przynależności, osamotnienia, utraty. W następnych sekstynach podmiot liryczny maluje przygnębiający obraz kolei swego losu. Godzi się z tym, że jego ciało nie zazna spokojnego snu, a okręt nie zaprowadzi go do ojczyzny. Gorzkiej przyszłości nie jest w stanie odmienić nawet modlitwa dziecka, co wzmacnia poczucie bezradności i gorycz rozczarowania. Ostatnia (ósma) strofa podsumowuje odwieczny porządek dziejów. Piękno świata stworzonego przez Boga podziwiają kolejne pokolenia, po czym umierają, a na scenę wchodzą następne generacje. Ta przygnębiająca świadomość zdaje się rodzić w podmiocie lirycznym sprzeciw, o czym świadczą następujące słowa: Nim się przed moją nicością ukorzę, / Smutno mi Boże!. Hymn Słowackiego jest gorzką modlitwą – skargą. Podmiot liryczny akcentuje kontrast między pięknem świata i jego trwałością a kruchością i przemijalnością ludzkiego życia. Wrażenie to potęguje metaforyka tekstu – okręt błąkający się po morzach i puste kłosy – wzmagająca uczucie zagubienia oraz oderwania, wykorzenienia. Świat jest bowiem piękny, ale istnieją miejsca o wartości szczególnej – niczym macierzyste porty każdego okrętu, do którego ja mówiące nie może dopłynąć. Nadawca komunikatu lirycznego zdaje się nie zgadzać ze swoją sytuacją. Ma jednak świadomość, że wobec wyroków Boga musi pozostać pokorny i cierpliwy – niczym miliony innych ludzi zamieszkujących świat. Analiza Hymn „Smutno mi, Boże” składa się z ośmiu regularnych sekstyn. Budową nawiązują one do strofy safickiej mniejszej (układ czterowersowy, liczby sylab – 11, 11, 11, 5), rozszerzając ją o wyrażenie refrenowe (dwa wersy – jedenastozgłoskowy i pięciozgłoskowy). Zastosowany został w nim następujący system rymów – ABCDEE. Są to zazwyczaj rymy żeńskie, dokładne, na uwagę zasługuje rym składany – ogromnie : po mnie. Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana. Obraz boskiego stworzenia malowany jest głównie za pomocą epitetów (lazurowa woda, tęcza blasków promienista) i słów oddających jego barwność i majestatyczność. Z kolei sfera emocjonalna podmiotu lirycznego ukazana zostaje przy zastosowaniu porównań (jak puste kłosy), metafor (cisza błękitu) oraz epitetów (białe kości). Za elementy retoryczne i organizujące wypowiedź uznać można wykrzyknienia, anaforę (piąta zwrotka), oraz refreniczne powtórzenie (smutno mi, Boże). Kwestią problematyczną jest także przynależność gatunkowa dzieła. Hymn to uroczysta i podniosła pieśń o charakterze pochwalnym, a w dziele Słowackiego wyraźnie zaznaczone są elementy skargi – typowe dla elegii. Utwór należy do liryki bezpośredniej, refleksyjnej. Podmiot liryczny można utożsamiać z autorem – utwory o charakterze osobistym były typowe dla romantyzmu. Rozwiń więcej
Fragment piosenki wyciekł do sieci 15 sierpnia 2016 roku i od tego czasu piosenka zdobyła ogromną popularność. Całość nagrania wyciekła do sieci 24 grudnia 2016 roku. 4 maja 2021 roku w internecie pojawiła się ostateczna wersja piosenki, która prawdopodobnie została nagrana w ramach materiałów na album "Honeymoon", na którym Kinga Kalinowska Opinie: Wystaw opinię Ten produkt nie ma jeszcze opinii Koszty dostawy: Odbiór osobisty zł brutto Kurier DPD zł brutto Paczkomaty InPost zł brutto Orlen Paczka zł brutto Kurier InPost zł brutto Kod producenta: 978-83-7900-589-5 „Ja to mam szczęście!” Kingi Kalinowskiej to romans obyczajowy. Kinga jest lektorką języka hiszpańskiego i przewodniczką wycieczek zagranicznych. Pochodzi z Olsztyna, ma 44 lata, małżeństwo za sobą, wiele przygodnych romansów, przyjaciółki od serca i mocną stabilizację zawodową. Interesuje się modą, zdrowym odżywianiem, kosmetyką. Uwielbia romantyczne scenerie i aktywnych, żądnych przygód ludzi. Rozkoszuje się życiem i jest w tym wariacka. Wszystko się zmienia gdy poznaje Jurka. Kinga ponownie zostaje trafiona strzałą Amora. Romans ten powoduje pewne przetasowania w jej życiu osobistym i sprawia, że to, na co już nie liczyła, czyli miłość i namiętność stają się jej udziałem. Książka napisana z dużym poczuciem humoru i sporym dystansem do biegu zdarzeń. TytułJa to mam szczęście! AutorKinga Kalinowska Językpolski WydawnictwoPsychoskok ISBN978-83-7900-589-5 Rok wydania2016 Liczba stron82 Formatmobi, pdf, epub -10% Aktorka i arystokrata Wschodząca gwiazda kina Lily Wild zostaje zatrzymana na lotnisku i oskarżona o przemyt narkotyków. Z opresji ratuje ją znakomity prawnik, lord Tristan Garett. Lily ma pozostawać pod jego kuratelą przez dwadzieścia cztery godziny na dobę aż do wyjaśnienia sprawy. Ten warunek okazuje się dla obojga bardzo trudny, ponieważ od lat darzą się uczuciem, które skrzętnie ukrywają… -15% Anioł Coltona Sinners & Reapers to twardziele. To ostrzy faceci. Colton jest jednym z nich – w pierwszym ze swoich wcieleń. W drugim jest doskonałym chirurgiem, ratującym ludzkie życie. Kiedy traci pracę, zostaje sam na sam ze swoją mroczną stroną… i nie potrafi sobie z tym poradzić. Na szczęście pojawia się ona: jego wybawienie, jego anioł. Problem polega na tym, że ona go ocaliła, a on robi wszystko, żeby jej nie zniszczyć… -16% Beach Read Międzynarodowy bestseller, który rozpali cię w te wakacje! Zabawna historia miłosna pośród skwierczącego upałem lata. January Andrews to popularna autorka romansów, która ma w sercu i na koncie jedynie ogromną pustkę. Augustus Everett, poważny znany literat, gardzi szczęśliwymi zakończeniami i uważa, że prawdziwa miłość to bajka. Dzieli ich prawie wszystko, za to łączy fakt, że przez następne trzy miesiące będą mieszkać w sąsiednich domkach na plaży, walcząc z pisarską blokadą i twórczą niemocą. Tymczasem koniec lata to nieprzekładalny termin oddania ich bestsellerów. Zawierają zakład i wymieniają się tematami książki. Zaczyna się wyścig. Wygra ten, kogo książka ukaże się jako pierwsza. Tylko że opowiadanie sobie nawzajem życiowych historii może nieść ze sobą poważne ryzyko. I wywrócić świat do góry nogami. -10% Biznesmen z Mediolanu Włoski biznesmen Antonio Rossi poznał Maisie Dobson w Nowym Jorku, w rocznicę śmierci brata. Maisie okazała mu współczucie i zrozumienie. Spędzili razem noc. Jednak później Antonio zaczął żałować, że powiedział jej o sprawach, o których z nikim nie rozmawiał. Było mu wstyd tej chwili słabości i gdy kilka tygodni później Maisie pojawia się w jego biurze, Antonio udaje, że jej nie poznaje. Nie przychodzi mu nawet do głowy, że tym razem to ona ma mu coś ważnego do powiedzenia -10% Błękitna krew Gdy porucznik Stella Zambrano dowiaduje się, że jest w ciąży, wpada w panikę. Nie tylko dlatego, że to oznacza koniec jej kariery wojskowej. Wie, że ojcem dziecka jest książę Eduardo De Santis. Stella obawia się jego reakcji, bo książę nigdy nie zaakceptuje nieślubnego dziecka… -13% Bogaty i uparty Connor Hamilton, syn wiejskiego kowala, dorobił się takiej fortuny, że mógłby kupić każdą rezydencję. Jednak jego interesuje tylko ta, w której doznał przed laty wielu upokorzeń. Miło wspomina jedynie spotkania z Isobel, córką poprzedniego właściciela Calverley Hall. Teraz o pannie Blake krąży wiele pikantnych plotek. Podobno ojciec przegrał ją w pokera, podobno jest kochanką znanego skandalisty i w ogóle bardzo źle się prowadzi. Connor uważa, że w każdej plotce jest ziarno prawdy, lecz martwi go los przyjaciółki z dzieciństwa i proponuje jej pomoc. Ta decyzja wniesie w jego uporządkowane życie wiele zamieszania i sercowych rozterek.